Uniwersalne świetliki

Kiedyś świetliki montowano tylko na spławikach – dzisiaj w wędkarstwie nocnym wykorzystuje się je na wiele sposobów…
Początkowo świetliki produkowano dla kierowców, a później z myślą o wędkarzach. Oferuje się im małe światełka chemiczne. Świetliki na ciemnym tle wyglądają jak kolorowe robaczki świętojańskie.
Łowienie ze świetlikiem w letnią pogodną noc jest niezapomnianym przeżyciem. Spokojna powierzchnia stawu wygląda jak czarne żywe srebro. Dwa maleńkie świetliki błyszczące seledynowym światłem są doskonale widoczne nawet z bardzo dużej odległości. Stoję nieruchomo już od kilku godzin. Prawie sielanka, gdyby nie to dziwne napięcie wiszące w powietrzu.
Nagle przeczucie wędkarza staje się rzeczywistością – świetlik powolutku zanurza się do połowy w wodzie, zielonkawa poświata jest w dalszym ciągu doskonale widoczna.

Hops i już nie ma światełka

Ale co to? Świetlik nagle się wynurza, przechyla w bok i zaczyna powolną wędrówkę na powierzchni wody. Ręka wędkarza spoczywa już na rękojeści kija. Nagle hops i już nie ma światełka – zniknęło pod wodą! Poderwanie wędziska do góry i „robaczek świętojański” znowu jest na powierzchni. Tym razem jest to taniec świętego Wita. Świetlik podryguje w rytm uderzeń ogona niewidocznego przeciwnika, przesuwa się wzdłuż pasa trzcin i co jakiś czas wściekle się trzęsie. Takie już są uroki nocnego wędkowania ze świetlikiem – emocje i niebywała widowiskowość. Jeżeli wszystko ułoży się pomyślnie, nasz świecący pomagier eskortuje po kilku minutach umęczoną rybę aż do podbieraka. W razie niepowodzenia uspokaja się i wraca sam. Zresztą nieważne, jaki ma przebieg i gdzie się odbywa nocna walka z rybą -każdy, kto choć raz spróbował nocnego łowienia ze świetlikiem nigdy z tego dobrowolnie nie zrezygnuje.

Inne możliwości zastosowania świetlików

Świetliki są wiernymi towarzyszami wędkarzy podczas nocnych wypraw na ryby. Przeważnie są one sygnalizatorami brań. Do przymocowania na antence spławika służy krótka rureczka z tworzywa sztucznego (sprzedawana w jednym opakowaniu razem ze świetlikiem). Jest to najbardziej znany sposób użycia świetlika, ale przecież nie jedyny! Świetlikiem można także zwabić rybę do przynęty, użyć go w charakterze sygnalizatora brań gruntówki, a w razie potrzeby przyczepić do breloczka kluczyków, dzięki czemu nigdy się ich nie zgubi. Na naszych zdjęciach pokazujemy tylko niektóre z możliwości wykorzystania świetlików. Mamy nadzieję, że nasze propozycje okażą się przydatne w praktyce.

A może ktoś z Was wpadnie przy okazji na całkiem inny pomysł zastosowania świetlików?

Złamany!

Siłowe przełamywanie świetlika czasami kończy się „tryśnięciem” znajdującej się w nim substancji chemicznej na sweter lub kurtkę. Można jednak tego uniknąć. Świetlik chwytamy palcami wskazującymi i kciukami za obydwa końce i ostrożnie łamiemy go naciskając kciukami na środek rureczki. Następnie energicznie trzęsiemy całym świetlikiem, żeby reagujące ze sobą substancje chemiczne dokładnie się wymieszały.
Jeżeli rurka świetlika pęka nawet podczas ostrożnego przełamywania, oznacza to, że świetlik ten nie jest produktem najwyższej jakości.
W przyszłości unikajmy kupowania świetlików tej samej marki.

Widoczne klucze

Wędkując w nocy czasami może się przydarzyć, że wypadną nam z kieszeni klucze od domu lub samochodu. Zazwyczaj kończy się to tak, że nie możemy ich potem znaleźć aż do rana. Przyczepienie do breloczka z kluczami świetlika zapobiega niepotrzebnym stresom. Nawet jeżeli klucze upadną w wysoką trawę, wystarczy tylko rozejrzeć się wokół siebie i od razu widać zgubę.