Kalendarz wędkarski – Tydzień 39.

Kalendarz wędkarski – Tydzień 39.

Karpie i liny nadal mają dobry apetyt, aczkolwiek na płyciznach po chłodach nocnych nie żerują już tak intensywnie. Bardzo dobrze natomiast biorą szczupaki, i to przeważnie duże okazy. Jeśli drobne rybki przebywają na płyciznach, zastawiamy na drapieżniki przynęty w miejscach średnio głębokich. Jeżeli jednak drobiazg rybi zszedł już w głębsze partie wód, to i szczupaki będziemy wyszukiwać w podobnych, głębokich miejscach. Jedną wędkę zarzucamy na ploso, drugą zaś na dno. Korzystne są ciepłe, słoneczne dni z zamglonymi rankami i wieczorami, gdyż ryby wtedy biorą przez cały dzień. Dobrze biorą teraz także sandacze, którym podsuwamy martwą rybkę lub jej połówki. Przynętę przerzucamy, zaś po jej opadnięciu na dno podciągamy ją nieznacznie do siebie.

Uzbrajając żywce metodą „na połykówkę“ powodujemy zranienie wielu niewymiarowych szczupaków. Możemy temu przeciwdziałać jedynie używając różnych systemików, które w innych krajach stosuje się powszechnie do połowu ryb drapieżnych. Bardzo dobry okazał się systemik Paulata (tzw. chomątko), w którym żywiec pozostaje długo nieuszkodzony i żywy. Łowność takich systemików jest stosunkowo większa od innych, gdyż drapieżnik po wzięciu przynęty jest natychmiast zacinany, a haczyki wbijają się tylko w twarde części jego pyska.

Coraz intensywniej zaczynają brać okonie, zwłaszcza rano, zanim nie podniosą się nad wodami ranne opary i mgły. Warto też skoncentrować uwagę na lipieniach w wodach niepstrągowych. W wodach pstrągowych łowimy jedynie tam, gdzie w drodze wyjątku są aktualne zezwolenia na połów. Rozpoczynamy połowy mokrymi muchami i kiedy tylko pojawią się kręgi, zmieniamy je na muchy suche. Musimy być przygotowani do szybkiej wymiany much różnych typów, a zwłaszcza wielkości. Lipienie w tym okresie biorą dobrze przez cały dzień.