Łowienie tępogłowów

Wszystkożerność

Mały szok, że proponuję nęcenie? Doskonale to rozumiem, gdyż tylko nieliczni wędkarze morscy nęcą ryby. Skoro jednak decydujemy się na łowienie delikatnym sprzętem, powinniśmy przenieść na „grunt morza” także niektóre kanony wędkarstwa słodkowodnego, w którym nęcenie jest czymś zupełnie normalnym. Łowienia w morzu także należy się nauczyć i możecie mi wierzyć, że takie akcesoria wędkarskie, jak proca, rakieta zanętowa, czy telewizorek, szczególnie podczas polowania na tępogłowy są także bardzo przydatne. Systematycznym nęceniem możemy doprowadzić do tego,że „dokarmiane” tępogłowy staną się wszystkożerne.

Najbardziej opłaca się jednak nęcić zanętą, do której ryby są już w pewnym sensie przyzwyczajone. Jeżeli na przykład nastawiam się na łowienie w porcie, przeważnie nęcę papką z kawałków ryb, a później łowię tylko na maleńkie filety. Każdy wędkarz szuka oczywiście takiej przynęty (zanęty), która oprócz tego, że jest skuteczna, jest także tania i łatwa do zdobycia.

Z tego też względu większość „nęcących” kolegów używa tylko rybiego mięsa lub Chleba. Mięso rybie ma jednak tę wadę, że wabi także inne gatunki ryb. Chlebem natomiast interesują się prawie tylko i wyłącznie tępogłowy. Dobrą przynętą na te ryby są także kukurydza i białe robaki.

Do wypatrzonych tępogłowów zbliżamy się bardzo ostrożnie. Skoro widzimy ryby, ryby w każdej chwili mogą zauważyć także nas. Nigdy nie zapominajmy o tym, że łowimy na bardzo małą odległość oraz o tym, że ryby, na które się nastawiamy, słyną z wyjątkowej ostrożności. Starajmy się więc w miarę możliwości zawsze pozostawać w ukryciu, ubierajmy się w odzież w kolorach maskujących, nie wykonujmy żadnych gwałtownych ruchów, podchodźmy ostrożnie do brzegu, uważajmy też, aby nawet odstawiane akurat pudło ze sprzętem nie stuknęło zbyt głośno o podłoże.

Delikatny sprzęt

Sprzęt do łowienia tępogłowów powinien być możliwie najdelikatniejszy. Przeważnie będziemy łowić w czystej i spokojnej wodzie, a ryby będą oceniały każdą przynętę i przy najmniejszej wątpliwości w ogóle nie zdecydują się na branie. O sukcesie decydują więc nawet najdrobniejsze detale. Czujność ryb uda nam się zmylić dopiero wtedy, gdy zamiast żyłki o wytrzymałości 2,5 kg użyjemy żyłki o wytrzymałości 2 kg, gdy zamiast haczyka nr 8 zdecydujemy się na haczyk nr 10 i tak dalej, i tak dalej. Czasami mimo najdelikatniejszego zestawu, ryby i tak będą wodzić nas za nos. To jednak czyni polowanie na ostrożne tępogłowy jeszcze bardziej podniecającym, gdyż prędzej czy później i tak dojdzie do brania.

Na spławik

Najczęściej łowi się na spławik. Metoda ta jest najskuteczniejsza w miejscach o słabym prądzie, gdy ryby żerują blisko brzegu, czyli w pobliżu betonowych wybrzeży w portach, kamiennych murów, na granicy prądów wstecznych oraz w ujściach rzek. W silnym prądzie są już poważne problemy z utrzymaniem zestawu spławikowego w zanęconym miejscu. Osobiście łowię zawsze na delikatny kij o długości 3,6 m. Jest to zwykłe wędzisko, jakiego używam także do łowienia kleni, linów, brzan i mniejszych karpi w słodkiej wodzie. Wytrzymałość żyłki waha się w granicach od 2 do 2,5 kg.
Przy grubszej żyłce ilość brań wyraźnie maleje. Wielu wędkarzy morskich obawia się łowić na tak delikatną żyłkę. Są to jednak zwykłe uprzedzenia, gdyż dobrej jakości żyłka, nawet bardzo cienka, jeżeli cały zestaw jest odpowiednio zmontowany, a kij sprężynujący, potrafi wytrzymać nawet bardzo energiczne szarpnięcia ryby. Kołowrotek do łowienia tępogłowów musi być odporny na działanie wody morskiej i mieścić na szpuli 100-150 metrów żyłki o wytrzymałości do 2,5 kg. Tępogłów jest przecież bardzo walecznym przeciwnikiem. Kołowrotek powinien być stacjonarny, dzięki czemu będziemy mogli użyć go do łowienia w każdych warunkach i każdą techniką (spławik, gruntówka, spinninng). Ze spławików najwyżej cenię solidne modele wagglerów lub avony o zmiennym obciążeniu stosowane do łowienia kleni na przepływankę. Podczas wędkowania w morzu antenka spławika powinna być raczej czarna, gdyż kolor ten jest najlepiej widoczny.

Naturalne spinningowanie

Tępogłowy można łowić także na spinning. Najlepiej do tego celu nadaje się kij pstrągowy o długości 2,1 m. Przynęta jest kombinowana (połączenie przynęty naturalnej ze sztuczną). Tępogłowy bardzo dobrze biorą na nieco przerobioną wirówkę mepps aglia nr 1. Zamiast kotwiczki używa się pojedynczego haczyka przywiązanego do obrotówki na krótkim kawałku żyłki, tak aby kolanko haczyka znajdowało się co najwyżej 4 cm od końca paletki wirówki. Na haczyk i żyłkę naciągnięta jest mała pierścienica morska. Ostrze haczyka powinno wystawać z przynęty. Tępogłów chwyta do pyska żywą przynętę razem z haczykiem. Najlepsze wyniki osiąga się spinningując tandemikiem w poprzek prądu morskiego lub zupełnie pod prąd. Prowadząc przynętę głęboko i z prądem, od czasu do czasu biorą na nią także flądry.

Wymienne szczytówki

Tępogłowy można łowić także metodą gruntową. Nadają się do tego celu wszystkie wędziska używane normalnie do wędkowania w dużych rzekach z koszyczkiem zanętowym. Bardzo często kije takie mają wymienne szczytówki pozwalające dostosować się do różnych warunków łowienia. Wędkarze łowiący tępogłowy odkryli niedawno, że gdy używają koszyczków zanętowych, zanęta leży zawsze w pobliżu haczyka z przynętą. Wędziska z drgającymi szczytówkami doskonale nadają się do łowienia na paternoster w pobliżu murów portowych. Wcześniej do wody wrzucamy siatkę wypełnioną kawałkami chleba. Prąd morski ciągle wypłukuje z niej odrobiny chleba, a w wodzie tworzy się atrakcyjna smuga skutecznie wabiąca tępogłowy. Zestaw paternoster zarzucamy w pobliżu pływających kawałeczków chleba. Chleb jest też doskonałą przynętą, lepszą w każdym razie od pierścienic morskich lub filetów z rybiego mięsa, na które to przynęty bardzo często biorą także inne, przeważnie nie za duże ryby morskie. Polowanie na tępogłowy może być bardzo denerwujące, szczególnie gdy ryby trącają przynętę, a nie można ich zaciąć. W miarę zdobywania doświadczenia przyjdzie jednak taki dzień, że nagle „wszystko zarybi’ i ryby zaczną brać jedna przez drugą. W 1994 roku udało mi się na przykład złowić w kilka godzin aż 17 ładnych tępogłowów.